2024-10-04

Nasz Klient będący founderem startupu z branży FinTech zawarł umowę inwestycyjną, w której zobowiązał się do nieprowadzenia działalności konkurencyjnej względem spółki w czasie jej obowiązywania. Zakaz obejmował m.in. zaniechanie podejmowania działań zmierzających do zakończenia kontraktów handlowych spółki z jej kontrahentami. W przypadku naruszenia zakazu Klient zobowiązał się względem inwestora umowy do zapłaty kary umownej w wysokości 1.000.000,00 zł za każde naruszenie, a co do powyższego obowiązku poddał się egzekucji w trybie art. 777 § 1 pkt. 5 Kodeksu postępowania cywilnego.

Inwestor wykorzystując ww. postanowienia umowy inwestycyjnej oraz tytuł egzekucyjny z art. 777 § 1 pkt. 5 Kodeksu postępowania cywilnego wszczął wobec Klienta postępowanie egzekucyjne twierdząc, że naruszył on zakaz konkurencji poprzez doprowadzenie do wypowiedzenia przez spółkę umowy z jednym z jej partnerów biznesowych. Istota problemu polegała jednak na tym, że o ile Klient faktycznie doprowadził do rozwiązania umowy, o tyle jego działanie było uzasadnione gospodarczo i przyniosło spółce korzyści.

Wobec powyższego złożyliśmy powództwo o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności w całości i wnieśliśmy o zabezpieczenie roszczenia Klienta poprzez wstrzymanie jego wykonalności oraz zawieszenie toczącego się postępowania egzekucyjnego. Udało się nam przekonać sąd, że poprzez działalność konkurencyjną należy rozumieć tylko taką działalność, która skutkuje jednocześnie naruszeniem lub zagrożeniem interesu spółki, zmierzającym do wyrządzenia jej szkody. W sytuacji, gdy czyn z pozoru naruszający zakaz konkurencji nie przynosi spółce szkody, a wręcz przeciwnie, jest uzasadniony ekonomicznie, to nie może być poczytywany jako naruszenie zakazu konkurencji i skutkować nałożeniem zastrzeżonej w umowie inwestycyjnej kary umownej z tego tytułu.

Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił wniesiony przez nas wniosek o zabezpieczenie w całości. Postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia jest nieprawomocne.

Powyższą sprawę prowadzi Power Team w składzie: radca prawny Monika Zglec oraz aplikant radcowski Dariusz Sot pod strategicznym nadzorem radcy prawnego Mariusza Pniewskiego – partnera Kancelarii PZL.

Jeśli chcielibyście Państwo dowiedzieć się więcej o naszych usługach w zakresie rozwiązywania sporów i innych kwestii prawnych, zapraszamy do kontaktu z nami. Jesteśmy gotowi pomóc i wypracować najlepsze strategie, aby chronić interesy naszych Klientów i osiągać satysfakcjonujące rezultaty.